poniedziałek, 4 czerwca 2012

Rozdział 3

Zayn,Liam i Louis byli ze swoimi dziewczynami, które od razu nam przedstawili:
- hej - przywitał nas Louis
- poznajcie się to jest Eleanour, Daniele i Perrie - powiedział tym razem Liam
- hej jestem Amy - przywitałam się
- a ja Demi - powiedziała moja przyjaciółka
- ej mam pomysł co robicie wieczorem ?- spytał nagle Niall
- ja mam wolne - odpowiedziałam, reszta powtórzyła  to samo
- może byśmy się spotkamy u nas zrobimy taka małą imprezkę na uczczenie zakończenia nagrywania teledysku.- Niall myślał tylko o imprezach
- czemu nie na pewno przyjdziemy -odpowiedziałam za Demi
- to jesteśmy umówieni na 18 u nas - pożegnaliśmy się i rozeszliśmy w swoje strony. Poszłam do siebie o 17 miała do mnie przyjść Demi. W domu miałam trochę bałagan więc wzięłam się za sprzątanie. Około 14 zjadłam obiad i położyłam się na kanapie przed telewizorem. Ogarnąć takie mieszkanie było wykańczające. Włączyłam telewizor nie leciało nic fajnego więc postanowiłam się przejść. Po drodze co kawałek mijałam całujące się lub obściskujące się pary. Doszłam do parku, który był moim ulubionym miejscem do rozmyśleń i odpoczynku. Usiadłam na pomoście, o tej godzinie mało było tu ludzi. Nie wiem dlaczego, przecież to takie cudowne miejsce. Rozmyślałam o wszystkim i o niczym. Nagle z moich rozmyśleń wyrwał mnie czyjś głos:
- co tak tu sama siedzisz?- spytał ktoś. odwróciłam  się;
- Harry weź mnie tak nie strasz - powiedziałam
- przepraszam nie chciałem choć fajną miałaś minę - śmiał się ze mnie
- ha ha bardzo śmieszne, a ty co tu robisz?
- wyszedłem na spacer, bo nudziło mi się w domu a park to moje ulubione miejsce w tym mieście.
- moje też, tu jest tak spokojnie, cicho i mało ruchu.
- zgadzam się w 100 procentach z tobą, nad czym tak rozmyślałaś zanim przyszedłem?
- nad wszystkim i nad niczym, najbardziej nad tym jak w krótkim czasie moje życie się zmieniło. Jeszcze 4 miesiące temu nawet bym nie śniła, że będę w teledysku z 1D, że w ogóle będę z Londynie.  Rozpoczęłam nowe życie, za niedługo zaczynam studia, mam swoje mieszkanie do utrzymania i muszę znaleźć pracę. Teraz mam nowe mam nadzieje lepsze życie, chcę jak najszybciej zapomnieć o przeszłości.- wiedziałam, że Harry to mój najlepszy przyjaciel i że nikomu nie powie tego co mu teraz mówię.
- a co było złego w twoim "poprzednim" życiu?
- dużo rzeczy najgorsze były chyba ostatnie 2 miesiące spędzone w Polsce.
- czy to jest związane z twoim cięciem się?- spytał Harry
- skąd wiesz?- nie wiedziałam skąd mógł wiedzieć o tym, że się cięłam nawet Demi o tym nie wiedziała.
- zauważyłem w trakcie kręcenia teledysku to - wziął moja rękę i odsłonił nadgarstek zasłonięty bransoletkami.
- Harry proszę nie mów nikomu, niech to zostanie między nami. - poprosiłam ze łzami w oczach
- dobrze, ale powiedz dlaczego?
- któregoś dnia przyszłam bez zapowiedzi do domu mojej kuzynki , musiałam wyjaśnić z nią pewną sprawę. Weszłam do jej pokoju i zastałam ją z moim chłopakiem w łóżku. To był dla mnie szok. Nie mogłam się pozbierać bo z Michałem byliśmy razem 2 lata. Wprawdzie wiedziałam, że moja kuzyneczka kręciła z nim wcześniej, ale on mnie zapewniał, że między nimi nic nie ma, że tylko mnie Kocha. Michał to była moja pierwsza prawdziwa miłość, której się nie zapomina. Tydzień po tym zajściu dowiedziałam się, że są razem.  Nie mogłam tego znieść zaczęłam się ciąć. Gdy widywałam ich razem na mieście nie mogłam wytrzymać rozsadzało mnie od środka więc okaleczałam się jeszcze bardziej. Znienawidziłam ich. Nie mogłam już dłużej tam mieszkać więc postanowiłam wyjechać. Powiedziałam mamie, że wyjeżdżam tutaj ze względu na Demi i studia. Tak naprawdę chciałam stanąć na nogi i zacząć "nowe" życie bez nich w całkiem nowym miejscu, - powiedziałam to i rozpłakałam się, Harry otarł moje łzy rękom i przytulił. Przy nim czułam się bezpiecznie. Siedzieliśmy tak przytuleni do siebie przez jakiś czas.
- nie płacz już, teraz wszystko będzie dobrze, masz mnie zawsze ci pomogę Demi na pewno też tak samo jak reszta. Nie masz się czym martwić. - pocieszał mnie Harry
- proszę nie mówmy już o tym więcej - nie chciałam więcej do tego wracać, chciałam jak najszybciej zakończyć ten rozdział w moim życiu.
- dobrze a teraz chodź odprowadzę cię do domu - powiedział pomagając mi wstać
Szliśmy kawałek w ciszy. W pewnym momencie zauważyłam, że cykają nam zdjęci
- Harry Ci ludzie cykają nam zdjęcia.- byłam zaniepokojona
- nie przejmuj się - powiedział spokojnie Harry

niedziela, 3 czerwca 2012

Rozdział 2

Gdy wróciłam do domu poszłam się umyć i spać. Byłam wykończona.
Rano obudziłam się o 8:30, przebrałam się w to: http://stylistki.pl/dirty-dancing-181361/ i poszłam zjeść śniadanie. Po chwili przyszedł sms od Niala "nie śpisz już?" odpisałam: "od jakiegoś czasu już nie". Gdy wysłałam smsa po chwili ktoś zadzwonił do drzwi. Poszłam odtworzyć, przed drzwiami stał Niall.
- Hej co ty tu robisz, a tak w ogóle skąd znasz mój adres?- byłam zdziwiona nie wiedziała skąd on się tu wziął a tym bardziej znał mój adres.
- adres znam z twojego zgłoszenia do teledysku i akurat przechodziłam i postanowiłam wstąpić  - powiedział Niall.
 - wchodź - wpuściłam chłopaka do środka.
- fajne mieszkanie - uśmiechną się
- dzięki, tez je lubię.
- może chcesz się czegoś napić, albo zjeść bo właśnie robiłam śniadanie.- spytałam.
- pewnie a co pysznego robisz?.
- tosty z serem szynką i pomidorami.
- chętnie spróbuję - odpowiedział, dobrze wiedziałam, że Niall lubi jeść.
- a chcesz kawę, herbatę czy sok jeszcze mam wodę ?.
- sok mi wystarczy. Wyjęłam sok z lodówki sobie zrobiłam kawę i podałam tosty. Po chwili talerze były puste.
-co tam u was?- spytałam
- nic nowego jak tam przed kręceniem teledysku z nami?
- jestem trochę zestresowana - przyznałam się
- nie ma czym nie będę ci mówił co będziesz robić w teledysku.bo dowiesz się tego za 1,5h.
- za 1,5h , jak to- spojrzałam za zegar, faktycznie była już 9:30- z tobą szybko czas leci, ale dobra dość pogaduszek bo ja się muszę przebrać i w ogóle.
- dobra to ja spadam, widzimy się za niedługo- powiedział i przytulił mnie na pożegnanie.
- do zobaczenia odpowiedziałam i zamknęłam drzwi. Poszłam się przebrać ubrałam się w to: http://stylistki.pl/asdfghjk-181327/ (bez swetra) zrobiłam lekki makijaż włosy zostawiłam rozpuszczone. Po 1h byłam gotowa. Postanowiłam wyjść wcześniej. Zamówiłam taksówkę, która zawiozła mnie pod studio. Gdy weszłam do środka wszyscy już byli. Przywitałam się z każdym i zaczęliśmy omawiać teledysk. W pewnym momencie menadżer chłopaków spytał się:
- Amy masz chłopaka?- w tym momencie zaniemówiłam po co im było im wiedzieć  czy mam chłopaka.
- Nie nie mam, a po co to wam ? - spytałam niepewnie.
- ponieważ jeśli się zgodzisz w teledysku będzie scena pocałunku między tobą a Harrym.- w tym momencie ta scena przeszła mi przed oczami. Ja i Harry mieliśmy się pocałować???
- Amy zgódź się, prosimy - powiedzieli Zayn, Niall, Liam i Louis.
- Nie. - w głowie miałam mętlik mogłabym  pocałować Harrego, ale nie przed kamerą. Przecież cały świat by mnie widział całującą się z Harrym Styles'em. Co by ludzie o mnie pomyśleli. Gdy to powiedziałam miny chłopakom  zrzedły ponieważ to miał być czołowy punkt teledysku.
- przepraszam chłopaki. To nie chodzi o ciebie Harry tylko tak nie myśl jesteś super facetem, mi chodzi o to że ja nie poradzę sobie potem z waszymi fankami. Miliony dziewczyn marzy o pocałunku ze sławnym Harrym z One Direction. Jakby to się zdarzyło w teledysku większość z nich chętnie by mnie zabiła. Z resztą w powinniście wiedzieć o tym najlepiej.
- Amy ma racje. - zgodził się ze mną menadżer.- zamiast pocałunku z robimy scenę w której Harry gdy śpiewa swoje solo patrzy Ci prosto w oczy i przyciąga do siebie.
- ok - przytaknęli wszyscy.
- to do roboty - pośpieszył nas
 *** trzy miesiące później***
Skończyliśmy kręcić teledysk moim zdaniem wyszedł znakomicie. Dzisiaj mam wolne więc postanowiłam poszwendać się z Demi po mieście.
- i jak tam teledysk? - spytała Demi gdy siedziałyśmy w kawiarni.
- a jak ma być, było super chłopaki rozbrajali mnie swoja pozytywną energią.
- a jak z Harrym? - spytała
- przez ten teledysk staliśmy się przyjaciółmi może nawet najlepszymi ale żeby nie było między nam nic nie ma i nie będzie
- przecież ja nic nie mówię a skąd wiesz, że nic nie będzie?
- ponieważ on jest wielką gwiazdą a ja zwykłą dziewczyną, dobra koniec temat. - nie chciałam już o tym mówić.Poszłyśmy do centrum handlowego. Kupiłyśmy kilka ubrań, gdy miałyśmy już wychodzić natknęłyśmy się na chłopaków.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że nie dodałam wcześnie, ale w tym tygodniu miałam urwanie głowy.
I jak się podoba? Dziękuje Ninie, ponieważ jak pierwsza skomentował moje opowiadanie <3
Liczę na więcej komentarzy. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.